DATA 31.01.2016r NIEDZIELA GODZ. 17.40 JR POGÓRZE V EURO-POL 2:6 (0:3)
Skład: D.SIKORA - BARTKOWIAK, D.PIĄTKOWSKI, JAGODZIŃSKI - BLOCH, PIEPRZYK, MARIO MOTYL
Bramki : 2 M.Motyl
Po dwutygodniowej przerwie wróciliśmy do gry na parkiety w RUMSKIEJ LIDZE HALOWEJ. Naszym przeciwnikiem była drużyna EURO-POLU, która aspiruje do jednego z miejsc na podium. Zanim opiszę w paru słowach to co się działo na sali w RUMII chcę serdecznie podziękować wszystkim tym zawodnikom, którzy wsparli Nasz zespół i godnie stawili czoło przeciwnikowi. Jeszcze w sobotę bylem zdecydowany, że odwołam mecz, gdyż trudno było zebrać ekipę. Dzięki Naszym kumplom z JR SYMPATICO, którzy Nas wsparli mogliśmy rozegrać to spotkanie. Nie będę się rozwodził nad zasadnością uczestnictwa w tej lidze, skoro są kłopoty ze zmontowaniem składu na każdy mecz. Ale skoro wystartowaliśmy to nie po to , aby oddawać mecze walkowerem. Zostały jeszcze dwa spotkania i liczę na pełną mobilizację. Co do przebiegu samego meczu to z góry było wiadomo, że będzie Nam bardzo trudno wejść w to spotkanie. Już w pierwszej minucie dalekim strzałem EURO - POL zdobywa bramkę i było to ostrzeżenie ,że może być ich więcej. Ale w miarę upływu czasu grało Nam się coraz lepiej a dwie zdobyte bramki przez MARIO były tego dowodem. MARIO sam mógł zdobyć jeszcze dwie , jedną idealną nie wykorzystał JACEK - widać więc, że nie było tak źle. Naszym przeciwnikiem było również zmęczenie i kondycja, ale trzeba przyznać, że przeciwnik był poza Naszym zasięgiem ( jeśli chodzi o niedzielne spotkanie ). Teraz skupiamy się na środzie i grze pod balonem, gdzie to czekają na Nasze dwie drużyny takie ekipy jak FC GRABÓWEK i JOGA BONITO. Łatwo nie będzie. T J R i S !!!
Â